Na temat: Jak oszczędzać wodę w kuchni? – powstało już wiele poradników. Naszej odpowiedzi również nie da się streścić w jednym zdaniu, była by mocno niekompletna i niejednoznaczna. Wszyscy podają ten sam schemat jak oszczędzać wodę, wszystkim też przyświeca jeden cel: By jednocześnie efektywnie wykorzystywać jej tylko takie ilości, jakich potrzeba. Czym zatem różni się nasze podejście do oszczędzania wody w kuchni?
Ano tym, że staramy się to robić kreatywnie i logicznie. Niektóre sposoby mogą zaskoczyć, ale mamy nadzieję, że będą dla Ciebie na tyle przydatne, praktyczne i wykonalne, by skłoniły Ciebie do wykorzystania ich we własnej kuchni. Zaczynamy?
Bez zbędnego lania wody 🙂 …przejdziemy teraz do konkretów.
Jak oszczędzać na zmywaniu? – Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale wielowymiarowa…
Wszystko przez to, że odpowiedź na to pytanie będzie obejmować dwa tematy. Mamy przecież dwa sposoby na to, by nasze naczynia były czyste. Jako bardziej oszczędne uważane jest zmywanie w zmywarce i jest to prawda pod pewnymi warunkami. Tutaj trzeba bardziej rozwinąć temat, dlatego przyjrzymy się co w zmywarce „piszczy” i opowiemy, kiedy takie zmywanie ma największy sens, jakie ma zalety i wady.
Tymczasem wielu ludzi nadal zmywa naczynia ręcznie, ponieważ w pewnych sytuacjach i ten sposób również ma wiele sensu.
Jak to, przecież to nieekonomiczne! – to gdzie jest sens?
Cały problem ze zmywaniem ręcznym polega na tym, że często wskutek nieodpowiednich metod zmywania, marnujemy sporo wody i płynu do mycia naczyń. To właśnie ten nieodpowiedni sposób wykonywania tej czynności, przyczynia się do wytworzenia opinii, że zmywanie ręczne nie jest ekonomiczne. Pojawiają się również zarzuty o braku higieny. Wszystko zależy od podejścia i sposobu, dlatego w dalszej części tego artykułu zdradzimy sposób na efektywne, higieniczne i oszczędne zmywanie ręczne.
Pewnymi kwestiami pewnie Cię zaskoczymy, ale po kolei…
Czy zmywarka jest oszczędna? – Zalety i wady zmywarki:
Już w tym miejscu możemy Ci powiedzieć, że zmywanie naczyń w zmywarce rzeczywiście potrafi zaoszczędzić nie tylko wodę, detergenty i tym samym pieniądze, ale przede wszystkim Twój czas. Zmywarka umożliwia przecież jednoczesne zmywanie większej ilości naczyń na raz, nie trzeba więc stać przy zlewozmywaku, można zatem zająć się innymi ważnymi obowiązkami – a naczynia umyją się same.
Jeśli chodzi o oszczędność wody, to nowoczesne zmywarki są zaprojektowane tak, aby zużywać minimalną ilość wody potrzebną do skutecznego zmywania. W porównaniu do ręcznego zmywania, odpowiednio dobrana zmywarka może być więc bardziej efektywna pod względem zużycia wody.
Do tego zmywanie w zmywarce jest higieniczne. Wysoka temperatura wody i detergenty używane w zmywarce, mogą skutecznie usuwać bakterie i zanieczyszczenia z naczyń, zapewniając nieco lepszą higienę niż ręczne zmywanie wykonywane w standardowy sposób, gdzie nie możemy zanurzyć dłoni w tak gorącej wodzie. Można to w pewien sposób obejść przy zmywaniu ręcznym, ale zmywarka tu zdecydowanie wygrywa.
Jest tylko jedno ale…
Zużycie energii! – Podstawowy problem zmywarki:
Zmywarki wymagają przecież energii elektrycznej do działania. Choć nowoczesne modele są coraz bardziej energooszczędne i takie Ci serdecznie polecamy, to nadal mogą przyczyniać się do wzrostu rachunków za prąd. Oczywiście istnieje metoda obejścia tego problemu, choćby poprzez włączanie zmywarki wówczas, gdy mamy taryfę nocną – więcej o taryfie G12 rozpisywaliśmy się w poprzednim artykule na temat oszczędzania prądu i gazu w kuchni. To powinno złagodzić problem.
W tym miejscu mamy więc trudny dylemat, ponieważ musimy przekalkulować zasadność używania zmywarki w naszym domu.
Załóżmy: Gdy mamy dużą rodzinę 2+3 lub 2+5 i dosłownie STERTĘ naczyń po każdym posiłku, odpowiedź jest jednoznaczna, że zmywarka będzie w takiej sytuacji bardzo sensownym urządzeniem kuchennym i może być używana na co dzień, ponieważ zapełnimy ją bardzo szybko. Gdy z kolei mieszkamy sami lub mamy tylko jedno dziecko, oraz tym bardziej, gdy posiadamy do tego sporo czasu – nie warto się szczypać i decydować koniecznie na codzienne zmywanie w zmywarce.
Bo jaki ma sens uruchamianie nie do końca zapełnionej zmywarki? No żaden…
W takim przypadku, gdy naczyń po posiłkach mamy mało, to musimy przecież poczekać na zapełnienie zmywarki, by ją włączyć. Gdy w ciągu jednego dnia nie zdołamy jej zapełnić i poczekamy do dnia kolejnego, by zapełnić ją całkowicie – to bardzo prawdopodobny może okazać się fakt, że naczynia włożone do niej dzień wcześniej, będą niedomyte… Będą zaschnięte na tyle, że często jeden cykl zmywania im nie wystarczy. Czyli generować to będzie tylko straty.
Tu do gry wchodzi oszczędne zmywanie ręczne, jako sposób zmywania na co dzień.
Nie zmienia to jednak faktu, że zmywarka w takiej sytuacji jest zbędna, o nie! Zmywarkę w kuchni warto posiadać zawsze. Przyda się od czasu do czasu, np. gdy danego dnia akurat mamy więcej naczyń do zmywania – wyjątki od reguły, by ta mogła zaistnieć, przecież się zdarzają. 🙂 Poza tym zmywarka będzie jak znalazł na Święta i spotkania rodzinne, po których pozostają nie tylko miłe wspomnienia, ale i sławna STERTA brudnych naczyń. 🙂
Nie do wszystkiego!
Musimy jednak Cię przestrzec przed faktem, że nie wszystkie naczynia nadają się do mycia w zmywarce. Są to np. oryginalna delikatna porcelana, ozdobnie złocona zastawa stołowa, naczynia z bardzo cienkiego szkła… nie nadają się do mycia w zmywarce. Nie nadają się, ponieważ zmywarka po prostu może je uszkodzić. Jeśli zatem wśród wspomnianej STERTY znajdują się takie naczynia, a do tego, które dodatkowo może mają dla nas jakąś wartość sentymentalną, to nie warto ryzykować zmywając je w zmywarce. W tym miejscu wkracza zmywanie ręczne, które omówimy szczegółowo za chwilę.
Jak oszczędzać na zmywaniu ręcznym? – Zła sława zmywania ręcznego fakty i mity:
Na początek przedstawimy nieodpowiedni sposób zmywania, jaki praktykuje naprawdę wielu z nas gdy jest nieświadomych innych metod, aby na zasadzie kontrastu, pokazać Ci, jak to się robi dobrze i oszczędnie. Zaczynamy?
Na początku przygotuj się więc na kubeł zimnej wody, jaki za chwilę wylejemy na Ciebie. 🙂 Ale spokojnie, później będzie z górki. Zatem:
Nieodpowiedni sposób!
By zmywać naczynia ręcznie, po prostu większość ludzi odkręca kran, nanosi płyn do mycia naczyń bezpośrednio na poszczególne naczynia i myje je pod bieżącą wodą – każde z osobna. Woda leje się cały czas, nierzadko dość wartkim strumieniem, trafiając od razu do ścieków. W przerwach, gdy biorą kolejne naczynie, woda cały czas leci… Co za marnotrawstwo wody i płynu – a tym samym pieniędzy! Nie mówiąc już o zupełnym braku wrażliwości na środowisko. To obrazek spotykany niestety w wielu domach. Dlaczego? Bo tak łatwiej, wygodniej, może szybciej?
Czyżby…?
Właśnie przez nieodpowiednie podejście do tej czynności, jakie staraliśmy się trochę nakreślić powyżej, większość z nas uważa zmywanie ręczne za nieoszczędne. Jeśli jest przeprowadzane w taki sposób, to faktycznie czynność ta z oszczędzaniem nie ma nic wspólnego. Wówczas faktycznie zmywarka, nawet używana poza taryfą G12 oraz nie do końca zapełniona, zużyje mniej energii, wody i detergentów do tej samej ilości naczyń – tym samym będzie o wiele bardziej oszczędna. 🙂
Jeśli zmywanie ręczne przeprowadzamy dobrze, to zalety zmywania ręcznego są jednoznaczne:
- Podczas zmywania ręcznego możesz kontrolować ilość zużywanej wody, płynu do mycia naczyń.
- Wykorzystać tańszy sposób ogrzania wody np. podgrzać ją na gazie zamiast wykorzystując do tego prąd, który często jest droższy.
- Myć delikatne naczynia, które nie nadają się do mycia w zmywarce.
Oszczędny sposób na zmywanie ręczne, prosto i logicznie:
Długo zapowiadany sposób, nie będzie wcale niczym nadzwyczajnym, ale w tej prostocie i logicznym działaniu kryje się jego siła i sens. W praktyce tych sposobów – strategii działania, może być kilka i każdy z nich będzie jakąś modyfikacją poniższego sposobu. Nie każdy o tym wie, że na wykonanie jednej czynności, może istnieć kilka sposobów. Kreatywne podejście nawet do takiego prozaicznego elementu naszego życia, jak zmywanie, okazuje się więc naturalną konsekwencją twórczego oszczędzania. Dlatego z przyjemnością podzielimy się naszymi pomysłami. Oto jak to się robi oszczędnie, według naszej praktyki:
Odpowiedni zlewozmywak i strategia…
W przypadku zmywania ręcznego, jesteś w dobrej sytuacji, gdy posiadasz dwukomorowy zlew. Wystarczy wówczas, że jedną komorę napełniasz ciepłą wodą z porcją płynu służącą do mycia naczyń, a drugą czystą zimną do płukania. W przypadku zlewu z jedną komorą, po prostu najpierw myjesz, a dopiero gdy umyjesz wszystkie naczynia, dopiero przystępuj do ich płukania – logiczne.
Jednokomorowy zlew nieco utrudnia zadanie, ale tu przyda się dodatkowa miska. I tu strategie postępowania mogą być dwie…
Albo:
Umyte i oczekujące na wypłukanie naczynia, układasz ostrożnie do tej miski.
Lub:
Po prostu napełniasz ją czystą zimną wodą i płukarz je na bieżąco, tak jakby, to była druga komora zlewozmywaka.
Przygotowanie wody do zmywania. W czym grzać wodę?
Jeśli z wodociągów nie leci nam ciepła woda, mamy dwie opcje:
Pierwszą z nich będzie naturalnie wykorzystanie ciepłej wody z bojlera – to trochę nieekonomiczne podejście. Ale załóżmy: że gdy zagrzaliśmy wodę w czasie taryfy G12, to będzie jednak dopuszczalne w kontekście oszczędności.
Drugą opcją jest, zagotowanie wody w czajniku na gazie. I tak za chwilę przyda nam się wrzątek do innej czynności związanej ze zmywaniem, dlatego ten sposób będzie jak najbardziej OK. Zagotuj więc cały czajnik wody i przygotowując wodę do mycia naczyń dolej do zimnej tyle wrzątku, by uzyskana woda była możliwie jak najbardziej ciepła. Tak ciepła, w której można jeszcze zanurzyć ręce.
Odpowiednia kolejność… Najpierw myj sztućce, a dopiero później inne naczynia!
Rozpoczynanie zmywania od sztućców ma duży sens dlatego, że chodzi o higienę i oszczędność jednocześnie. Dlatego najpierw umyj sztućce standardową wodą przygotowaną do zmywania oraz wypłukaj je w czystej wodzie. Następnie przygotuj niewielką miseczkę, umieść w niej wszystkie sztućce i zalej je wrzątkiem. Zostaw je na 5min. Po tych około 5 minutach, przelej ciepłą jeszcze wodę do wody w której będziesz zmywać talerze. To jest oszczędność, nic się nie marnuje!
W ten sposób mamy higienicznie czyste sztućce oraz wykorzystaną jeszcze wodę z ich dezynfekcji.
Kontroluj czystość wody – zwłaszcza tej, w której płukarz naczynia oraz nie wylewaj wody:
Zimna woda, w której płukarz naczynia powinna być możliwie czysta, to zrozumiałe. Dlatego wg. zdrowego rozsądku jeśli widzisz w niej pianę, wymień ją na na nową.
Ale, ale…nie wylewaj jej do ścieków! Taka woda idealnie przyda się do zmywania np. podłogi, po uprzednim dodaniu do niej płynu do mycia. Jeśli podłogi masz czyste, albo po ich umyciu, taką wodą zebraną do wiaderka, możesz przecież spłukać klozet.
Pamiętaj!
Wodę z płukania naczyń, możesz przetrzymać przez kilka godzin w wiaderku i wykorzystać ją do wspomnianych czynności. Nie przetrzymuj jej jednak na drugi dzień, ponieważ stęchnie (będzie miała nieprzyjemny zapach). Dlatego wykorzystaj ją możliwie szybko.
No dobra, a jak mam jej nie wylewać, skoro jest w komorze zlewozmywaka…?
Gdy płukarz naczynia w misce np. w przypadku gdy posiadasz zlew jednokomorowy, jesteś w dobrej sytuacji, wystarczy wodę z miski przelać do wiaderka. Jeśli płukarz w drugiej komorze zlewozmywaka, można przecież wyczerpać maksymalnie wiele wody jakimś naczyniem, przelewając ją do wiaderka. Wiemy, to trochę pracochłonne, ale naprawdę warto się pomęczyć i taką wodę wykorzystać. Jest też jeszcze jeden ciekawy sposób:
Wykorzystanie grawitacji!
Kolejnym nietypowym sposobem zebrania takiej wody, jest przezroczysty gumowy wężyk, o przekroju 1cm średnicy i długości takiej, by można było wygodnie jeden koniec trzymać w komorze zlewu, a drugi w wiaderku. Podobny sposób jest stosowany przy podmianach wody w akwarium… Grawitacyjnie można przelać wodę z komory zlewu do wiaderka.
By zassać wodę za pomocą węża, wykorzystaj następujący trik w kilku krokach, i nie… nie musisz zasysać jej ustami. Poza tym, nie było by to smaczne. 🙂 Zatem:
- Ustaw odpowiednio duże wiaderko nieco poniżej zlewu, np. na jakimś taborecie lub po prostu na podłodze.
- Zatkaj jeden koniec węża palcem, ten koniec, który będzie skierowany do wiaderka…
- Napełnij za pomocą drugiego końca, wąż wodą z kranu (nie trzeba jej dużo). Przez przezroczysty wężyk, widzisz gdzie znajduje się woda, zadbaj o to, by zbierała się na drugim końcu wężyka i dotarła przynajmniej do jego większej połowy.
- Następnie jeden koniec zanurz w wodzie znajdującej się w komorze zlewu, drugi cały czas trzymany zatkany palcem, włóż do wiaderka.
- Dopiero odetkaj koniec włożony do wiaderka i poczekaj aż energia kinetyczna wody znajdującej się w wężyku, zaciągnie wodę z komory zlewu.
Proste i ciekawe! Jest przy tym nieco zabawy, ale jest to sposób bardzo przydatny w takich sytuacjach. Nie tylko w podmianach wody w akwarium.
Wskazówki odnośnie ręcznego zmywania naczyń, jakie zaprezentowaliśmy, dla niektórych może nie są odkryciem ameryki lub nowej planety 🙂 Mamy też świadomość, że nie każdy o nich wie, dlatego zdecydowaliśmy się je przedstawić. Ale idziemy dalej, do pozostałych sposobów na oszczędzanie wody w kuchni.
Inne sposoby oszczędzania wody w kuchni:
Temat zmywania naczyń całkowicie dominował ten artykuł, ponieważ jest najważniejszą podstawą oszczędzania wody w kuchni, bowiem zużywamy jej przy tej czynności najwięcej. By artykuł był jednak maksymalnie kompleksowy, przedstawimy Ci kilka pozostałych pomysłów, jakie możesz wykorzystać, by efektywnie zaoszczędzić wodę przy kuchennych czynnościach:
1. Wywar z gotowania warzyw dobrym dodatkiem do zup i nie tylko:
Woda w której były gotowane warzywa, może być świetnym dodatkiem do zup lub gotowania kasz, po co więc wylewać ją do zlewu? Po odcedzeniu warzyw użytych w innym celu, wodę z ich gotowania można dodać do gotującej się zupy, albo ugotuj w niej np. kaszę gryczaną lub komosę ryżową.
Doskonale do tego celu sprawdzi się tu np.: woda w której gotowaliśmy fasolkę szparagową, obraną marchewkę, brokuł, groszek zielony (np. jako dodatek do drugiego dania)… Taka woda nie tylko wzbogaci smak potraw, ale i doda im nieco więcej wartości odżywczych.
2. Wykorzystaj wodę z gotowania warzyw do podlewania niektórych roślin w domu i ogrodzie:
Kiedy gotujesz warzywa, w miarę możliwości gotuj je bez soli, nie wylewaj wówczas wody po ich gotowaniu. Zamiast tego, taką pozbawioną soli wodę w której gotowane były warzywa, odlej do jakiegoś naczynia i po ostudzeniu do temperatury pokojowej, użyj jej do podlewania roślin doniczkowych, balkonowych lub ogrodowych lubiących zasadowe podłoże.
Do takiego celu nada się doskonale woda z gotowania takich warzyw jak: ziemniaki, marchewki, groszek, seler i pietruszka, buraki, brokuł, kalafior, kapusta, fasolka szparagowa. Woda taka, nie dość, że będzie pożytecznie wykorzystana, to jeszcze zawierając składniki odżywcze, może posłużyć jako dodatkowy nawóz dla zasadolubnych roślin.
Ważne!
Przed wykorzystaniem do podlewania wody spod gotowania warzyw, warto więc sprawdzić w internecie wymagania roślin odnośnie odczynu podłoża, które mamy zamiar nią podlać. Z kolei przed podlaniem roślin, warto jednak zawsze taką wodę rozcieńczyć pół na pół z czystą wodą, jaką zwykle podlewamy i dopiero wówczas podlać nią rośliny. Umiar we wszystkim jest ważny – w ilości składników pokarmowych w wodzie dla roślin, również. 🙂
3. Zbieraj wodę z mycia owoców i warzyw:
Kiedy myjesz owoce i nie zanieczyszczone ziemią warzywa pod bieżącą wodą, umieść miskę lub inne naczynie pod nimi, aby zebrać tę wodę. Możesz użyć jej do innych celów, takich jak sprzątanie kuchni po gotowaniu, taką wodą przecież – dodając do niej nieco detergentu, można umyć np. blaty i podłogi.
Podsumowanie
Jak miałeś/aś okazję się przekonać, oszczędzanie wody w kuchni nie jest tak łatwym zadaniem i wiąże się z wysiłkiem, stosowaniem różnych – może czasem dziwnych 🙂 metod i strategii. Mamy jednak nadzieję, że nasz artykuł okazał się dla Ciebie na tyle przydatny, że przekonał Cię do wykorzystania przynajmniej niektórych z tych mniej lub bardziej nowatorskich sposobów na oszczędne dysponowanie wodą w kuchni. We wszelkich próbach ich wdrożenia w życie, życzymy Ci powodzenia!
Jeśli artykuł Ci się spodobał i był dla Ciebie przydatny – podziel się nim ze znajomymi! Skopiuj link i wstaw, gdzie chcesz. 🙂
https://kreatywneoszczedzanie.pl/jak-oszczedzac-wode-w-kuchni